Nowy Rok bez postanowień! przynajmniej bez tych szczegółowych;). Chciałabym oczywiście osiągnąć to, czy tamto, ale z doświadczenia wiem, że takie planowanie mnie tylko stresuje i w zasadzie nie prowadzi do oczekiwanego efektu. Wiem na przykład, że po świątecznym leniuchowaniu i objadaniu powinnam wziąć się za siebie, więc podjęłam już pewne działania z tym związane. Dietka oczyszczająca organizm wprowadzona, ale co z tego, kiedy moje dzieci w genach odziedziczyły potrzebę kucharzenia! Człowiek nie ma nawet szans odmówić skosztowania przygotowanych przez nie rarytasów, przecież nie sprawię im przykrości:) Więc kosztuję!
A serwowano nam ostatnio pyszne zapiekane bagietki, których wykonanie córka podpatrzyła w Internecie (bladego pojęcia nie ma gdzie).
Składniki:
bagietki,
ser,
jajka,
szczypiorek,
pomidory,
ewentualnie szynka
sól, pieprz
Przygotowanie:
W bagietkach wycinamy (od góry) prostokąt, w miejsce którego wlewamy roztrzepane jajka ze startym serem i pozostałymi składnikami. Bagietki pieczemy w nagrzanym do ok 170-80 stopni C piekarniku z termoobiegiem, aż masa jajeczna się zetnie.
Smacznego:)
Mniam....
OdpowiedzUsuńWygląda smacznie, a do tego prosty przepis wiec wyprobuje :)
OdpowiedzUsuń