sobota, 1 sierpnia 2015

Bruschetta nasza ulubiona kolacja:)

Wakacje na półmetku, w tym roku letni czas spędzamy głównie na własnym podwórku:), ale mamy tu wszystko, co nam do szczęścia potrzebne. Dzień płynie tak beztrosko, że zapominam o porządnych zakupach, na szczęście w warzywniku jest już sporo warzyw i owoców, które można wykorzystać do przygotowania lekkich letnich dań. Moja rodzina uwielbia pomidory, a grzanki czosnkowe z pomidorami, czyli włoską bruschettę wprost ubóstwia.  Niestety podczas ostatniej konsumpcji owego dania nie było naszej najstarszej pociechy. Iga spędza cudownie czas w otoczeniu koni i zapalonych koniarzy:) jest bowiem na obozie, gdzie doskonali swoją technikę jazdy i zawiera nowe przyjaźnie.  
Wiem jednak Igusiu, że ślinka Ci pocieknie jak przeczytasz czym się raczymy:)....... 
Moja fascynacja bruschettą rozpoczęła się od czasu kiedy obejrzałam film  "Julia and Julia", odtąd  to danie  gości na naszym stole bardzo często.

Bruschetta


Składniki:

pieczywo pszenne, 
oliwa z oliwek,
czosnek,
pomidory,
cebula, 
bazylia,
sól, 
pieprz

Wykonanie:

Pieczywo smarujemy oliwą i czosnkiem, opiekamy na złoty kolor. Pomidory kroimy niedbale, równie niedbale siekamy cebulkę i rwiemy listki bazylii, doprawiamy solą i pieprzem.
Na ciepłe grzanki czosnkowe układamy pomidorki i zajadamy, aż się uszy trzęsą:).
W naszej rodzinie tą konkurencje wygrywam, nikt bowiem nie rusza uszami tak jak ja:)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz:)