Uwielbiamy je całą rodziną. W tym roku moja mama przygotowała sadzonki pomidorów, takiej odmiany, która idealnie nadaje się do suszenia. Są podłużne i bardzo mięsiste. Najlepiej w naszych warunkach suszyć pomidory w piekarniku.
Pomidory należy przeciąć wzdłuż na pół, wydrążyć łyżeczką środek i układać na blasze (wydrążone środki wykorzystuję do przygotowania sosu pomidorowego). Przed włożeniem do piekarnika trzeba je lekko posolić. Ja suszę je w temperaturze 60-70 stopni C przy uchylonych drzwiczkach piekarnika i włączonym termoobiegu. Suszę pomidory do czasu, aż brzegi się pofałdują, a środek nie będzie mokry. Trzeba poświecić na ten proces kilka godzin. Często suszę je, jednego dnia około 2 -3 godzin, pozostawiam do następnego dnia i dosuszam. Pomidory nie mogą być zbyt suche. Gotowe pomidory doprawiam octem (około 1 łyżeczkę na blachę), solą i ziołami. Układam je w słoikach do 3/4 wysokości, dodaję po ząbku czosnku i zalewam gorącym, ale nie gotującym olejem. Zakręcam słoiki i odwracam do góry dnem, pasteryzują się same:)
Smacznego:)
Mmm :)))
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądają, a jeszcze lepiej smakują.......
OdpowiedzUsuń