Nie wyobrażam sobie własnego domu bez zwierząt. W moim rodzinnym domu zawsze był jakiś pupil, a w zasadzie pupilki:), mój mąż z kolei hodował papugi. Papugi rozmnażały się na potęgę, tak że musiano im oddać we władanie jedno z pomieszczeń:) Nie ma dla nas znaczenia czy psiak czy kot, którego kochamy jest czystej rasy czy "patchworkowy". Mam takiego psiego przyjaciela Unisia, który podążą za mną, krok w krok, nie raz się zdarzyło, że zamknęłam go w pralni, lub spiżarni nie wiedząc o jego obecności. Jak jest bardzo stęskniony potrafi pielić ze mną ogródek, tzn ja pielę, a on się układa na chwastach i domaga pieszczot:). Cieszy mnie kiedy zwierzęta czekają na nasz powrót do domu. Kiedyś poszliśmy do znajomych, zasiedzieliśmy się u nich trochę tak, że jak wracaliśmy był już ciemny wieczór. Przechodząc przez ulicę dojrzeliśmy w trawie dwie pary świecących oczu, okazało się, że to oczy naszych kotów, które postanowiły poczekać na nas przy drodze, przez kilka godzin....
Zwierzęta są wierne i kochają bezgranicznie. To nie tylko pupile to przyjaciele!
Nasze dzieci uczymy miłości i szacunku dla zwierzaków. Iga pilnuje żeby ich miski były pełne, Olga karmi kury i zbiera jajka:) Chciałabym, żeby były wrażliwe na piękno natury, dlatego stwarzamy im możliwość ciągłego z nią kontaktu.
W pasiece dziadka |
Kiedy Iga miała dwa latka znajomy zapytał ją "ile masz lat dziewczynko?", na co ona z miną świadczącą o wielkiej powadze chwili odpowiedziała, że..... siedemdziesiąt dwa! Wtedy nie wiedzieliśmy, że jej wielką miłością okażą się konie. Wiem, że marzy o własnym wierzchowcu, a najlepiej o całym stadzie:). Na tą chwilę jednak stawiamy na doskonalenie zdobytych umiejętności i trzymamy kciuki za naszą córeczkę.
Ramona :)))
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMoje dzieci bardzo lubią naszego psa i nawet nie ma problemów z tym aby wstać rano i wyprowadzić go na spacer. Ja za to zajmuję się jego pielęgnacją i dzięki akcesoriom z https://sklep.germapol.pl/ staram się o to, aby wyglądał on najpiękniej. Jak najbardziej psiakowi wszystkie te rzeczy odpowiadają i nawet nigdy nie protestował.
OdpowiedzUsuń